Duszpasterstwo Powołań - Bracia Mniejsi Kapucyni - Kraków
forum wymiany myśli
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Duszpasterstwo Powołań - Bracia Mniejsi Kapucyni - Kraków Strona Główna
->
Kto pyta nie błądzi...
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Fundamenty
----------------
Św. Franciszek z Asyżu
Bracia Mniejsi Kapucyni
Powołanie
Święci kapucyńscy
Inne zakony
Cappuccino Cafe 2007
----------------
Kapucyńskim Szlakiem
Dni skupienia
Rekolekcje zimowe
Rekolekcje letnie
Wiara
----------------
Kto pyta nie błądzi...
OFFowe tematy
----------------
z innej beczki
Nowe Propozycje/pomysły
Kim jesteśmy?
Rekolekcje
----------------
Wołczyn 2008
Kraków - Olszanica
Tatry
Bieszczady
Cracow City Tour
Pyzówka
Korona Gór Polskich
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Też Maciek
Wysłany: Pią 12:27, 05 Cze 2015
Temat postu: Re: różaniec
Otóż z pewnym elementem wypowiedzi przedmówcy nie mogę się zgodzić... Modlitwa nie przyniesie szkód, jeżeli oczywiście chodzi o zwykła modlitwę. Przecież sam Duch Święty wstawia się za nami i modli się za nas, gdy wykonujemy to nieumiejętnie, lecz z dobrej woli. Wiara zwiększa się i staje się silniejsza właśnie dzięki modlitwie, a nie na odwrót. To dzięki modlitwie mamy się jednoczyć z Bogiem i rozumieć jak wielkie ma dla nas znaczenie wiara. Argumentem na poparcie mojej tezy jest fakt, że na przykład takie dzieci też się modlą. A raczej nie wszystkie wiedzą, jak wiele taka modlitwa znaczy, chociaż często o tym słyszą... Więc co, mają się nie modlić? Otóż nie, im częściej się modlimy, tym łatwiej przychodzi nam zrozumienie konieczności modlitwy i sposobu, w jaki powinniśmy ją odmawiać. A Bóg wysłuchuje przecież każdej modlitwy.
Również pozdrawiam!
Maciek z Wrocławia
Wysłany: Wto 21:04, 30 Paź 2007
Temat postu: różaniec
Moim skromnym zdaniem, to naprawdę nie ma znaczenia. Warto się zastanowić, jakie znaczenie ma dla modlitwy różaniec. Przecież żadne. Czy będziesz liczył ilość pacierzy na nim czy na palcach, Bóg pozostaje ten sam, modlitwa ma tą samą moc. Powiem więcej, im bardziej człowiek skupia się na wyglądzie, postawy i.t.p (w tym "czy mój różaniec nie powinien być aby poświęcony) tym bardziej zapomina, po co się modli i jaki jest sens jego modlitwy.
Otóż modlitwa ma być "odcięciem" od świata, nie można się radować w Panu, pozostając w tym świecie. Tak więc w czasie modlitwy nie powinno się zwracać na ŻADNE ziemskie szczegóły. Modlitwa MUSI być zjednoczeniem z Bogiem, jeśli ma być inna, niech nie będzie jej wogóle, gdyż czyni więcej szkód niżli czego dobrego.
Mam nadzieję, żę zrozumiałeś coś z mojego chaotycznego pisania, zaznaczam, że jest moje własne zdanie, oczywiście potrafię je udowodnić, ale i tak można się z nim nie zgadzać. (niczego rzecież nie zabronię), czekam na twoją refleksje
pozdrwiam
Olek87
Wysłany: Śro 14:47, 25 Kwi 2007
Temat postu: Różaniec poświęcony, a różaniec nie poświęcony...?
Czy różaniec pobłogosławiony przez kapłana (potocznie: poświęcony) ma jakąś większą wartość (np. w modlitwie), niż różaniec nie pobłogosławiony. Pytanie tyczy się także innych tego typu rzeczy. Proszę o odpowiedź. Dzięki!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin