Duszpasterstwo Powołań - Bracia Mniejsi Kapucyni - Kraków

Ojciec Dyrektor

tak troche niemrawo na tym forum i mysle ze trzeba je troche rozruszac wiec proponuje temat-rzeke na temat bieszczad bo sam mam zamiar się wybrać Very Happy

ew mozna sie nawet zapoznac przed wyjazdem po cos to forum w koncu jest Wink

wiecej nic nie pisze bo po co mam nadzieje ze temat sam sie rozwinie.

grochu

O witamy Ojca Dyrektora!! Mam nadzieje że szybka Pana sciągną.......//bez jaj kto Mu dał ten link Panowie//

Tak serio to witam wszystkich forumowiczów (choć narazie nas trochę mało Cool

)

W Bieszczadach jest naprawdę fajnie. Warto jechać nawet "w ciemno". Ja byłem i nie żałuje żadnej chwili Exclamation

Bieszczady nie są zbyt wysokie więc nowicjusze (tacy jak ja) nie mają zbytnio problemów Razz

Przepiękne widoki, zielone połoniny..... dzika przyroda. Można by tak godzinami. Niezapmniane noce w stodole..... Mr. Green

Fajnie by było jakby pogoda dopisała tak jak rok temu. Lepiej być nie mogło.

Prowincjał

witam wszystkich forumowiczów!

w tym roku nie pojade z kapucynami w bieszczady ale zachecam wszystkich bo naprawde warto! jest napewno luzniej niz na rekolekcjaci i dniach skupienia ale są to wakacje z Panem Boggiem więc formacji nie zaniedbuja
Wink

jesli tylko pogoda pozwala wychodzimy w góry, jest siatkówka i badminton, sa ogniska i mycie w strumyku. są niezapomnine nabożeństwa i oczywiście eucharystia. w zeszłym roku mieliśmy msze na Bukowym Berdzie posród zielonych połonin ciagnących się aż po horyzont-niezapomniane przeżycie!
kto był ten pamieta nasze wspólne zejście i Michała Ogórka który cały czas grał na gitarze- ale chłop dał czadu serdeczne pozdrowienia dla niego i dla Bercika.
z tego co wiem w bieszcadach mozna spotkac równiez drugą połówkę-o czym przekonał sie jeden z uczestników Laughing

no to by było na tyle
pokój i dobro bracia forumowicze!